Problem niepłodności dotyka coraz więcej osób w wieku reprodukcyjnym. Jak podaje Polskie Towarzystwo Ginekologiczne dotyczy już 1,5 mln par. WHO uznało niepłodność za chorobę cywilizacyjną i umieściła w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych.
Coraz częściej w kontekście zaburzeń płodności porusza się kwestie nieracjonalnej diety i nieprawidłowego stylu życia, ze szczególnym uwzględnieniem spożywania wysoko przetworzonej żywności, ubogiej w witaminy i minerały, niewystarczającego poziomu aktywności fizycznej, częstego sięgania po używki takie jak alkohol i papierosy. Składniki pokarmowe zawarte w żywności w znacznym stopniu wpływają na poziom hormonów w organizmie człowieka, a zwłaszcza na poziom insuliny. Jest to szczególnie istotne, ponieważ insulinooporność ściśle koreluje z procesem owulacji i płodnością. Tłuszcze roślinne są pierwszym bardzo ważnym składnikiem sprzyjającym płodności. Ważne aby dieta obfitowała w jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Ich źródłem są oliwa z oliwek, olej rzepakowy, a także miękkie margaryny. Zasadniczą kwestią jest ograniczenie tłuszczów nasyconych i rezygnacja z izomerów trans nienasyconych kwasów tłuszczowych. Głównym źródłem kwasów tłuszczowych nasyconych jest tłuste mleko, sery podpuszczkowe, śmietana, olej palmowy czy kokosowy. Zauważono niekorzystny wpływ nasyconych kwasów tłuszczowych na etapy cyklu menstruacyjnego i czas ich trwania. Izomery trans mogą występować w twardych margarynach, czekoladzie, gotowych wyrobach piekarniczych oraz fast foodach. Badania dowodzą, że zwiększenie spożycia tłuszczów trans o 2%, kosztem jednoniensyconych kwasów tłuszczowych, powoduje dwukrotne nasilenie się wystąpienia problemów z poczęciem dziecka. Nie bez znaczenia jest spożycie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, a zwłaszcza zachowanie ich prawidłowych proporcji. Produktami w nie bogatymi są przede wszystkim oleje pochodzenia roślinnego, takie jak rzepakowy, słonecznikowy, krokoszowy czy lniany. Dostarczenie ich jest ważne na każdym etapie życia, a w szczególności w czasie ciąży. Kwasy omega-3 biorą udział w obniżeniu poziomu trójglicerydów, w procesie rozwoju mózgu i wzroku. Mają wpływ na prawidłowe funkcjonowanie układu krwionośnego oraz zapobiegają cukrzycy typu II i otyłości. Wykazano również związek między spożyciem żywności bogatej w omega-3 a spadkiem ryzyka zachorowania na endometriozę, ryzyko zmniejszyło się o 70% w grupie kobiet spożywających zielone warzywa, o 40% wśród kobiet spożywających świeże owoce, a wzrosło dwukrotnie w grupie kobiet, w diecie których znajdowało się dużo wołowiny i innych rodzajów czerwonego mięsa. Na jakość męskiego nasienia pozytywny wpływ wywierają przede wszystkim kwasy omega-3, a w szczególności kwas α-linolenowy. W przypadku mężczyzn, których dieta była oparta na tych tłuszczach obserwowano większą ilość prawidłowo wykształconych plemników.
Kolejnym ważnym czynnikiem jest ilość i jakość węglowodanów. Węglowodany w znacznie większym stopniu niż inne składniki pokarmowe oddziałują na stężenie glukozy i insuliny we krwi. Gdy ich stężenie jest za wysokie zostaje zaburzona gospodarka hormonalna związana z płodnością. Taki stan rzeczy wynika ze zbyt dużego spożycia węglowodanów prostych i produktów wysoko przetworzonych m.in. jasnego pieczywa, białego ryżu, jasnego makaronu, słodyczy i napojów słodzonych. Lepszymi wyborami będą produkty z pełnego przemiału, nieprzetworzone, z duża zawartością błonnika pokarmowego np. pełnoziarniste pieczywo, makaron razowy czy brązowy ryż. Warto sięgać po produkty o niskim IG i zawierające błonnik, który w małym tylko stopniu oddziałuje na stężenie glukozy i insuliny w krwiobiegu.
Podobnie jak węglowodany, również rodzaj spożywanego białka może wpływać na stężenie insuliny i glukozy we krwi. Badania dotyczące spożycia białka oraz jego wpływu na zaburzenia rozrodczości wykazały, że podaż większej ilości białka zwierzęcego niż roślinnego powodowała wzrost prawdopodobieństwa wystąpienia niepłodności. Wzbogacenie codziennie diety w produkty roślinne wysokobiałkowe jak fasola czy orzechy było związane z obniżeniem ryzyka niepłodności. WITAMINY I SKŁADNIKI MINERALNE
Szczególnie ważne w przypadku problemów z płodnością są witaminy z grupy B, takie jak witamina B12, B6 oraz witaminy antyoksydacyjne A, C, E, a także witamina D i kwas foliowy. Witaminy B12 i B6 związane są z metabolizmem homocysteiny. Jest to bardzo istotne, ponieważ homocysteina jest aminokwasem powiązanym z zaburzeniami rozrodczości. Witamina B6 wpływa na stabilizację poziomu progesteronu, a w konsekwencji znacznie zwiększa szansę na poczęcie potomstwa. Nieodpowiednia podaż witaminy B12 skutkuje u kobiet zahamowaniem owulacji oraz niewłaściwą implantacją płodu, natomiast w męskim nasieniu dochodzi wówczas do znacznego spadku aktywności plemników. Właściwa podaż kwasu foliowego powoduje spadek ryzyka niepłodności spowodowanej zaburzeniami owulacji nawet o 40–50%. Kwas foliowy, podobnie jak inne witaminy z grupy B, wpływa na poziom homocysteiny we krwi.
Witamina A zaliczana jest do antyoksydantów. Jej funkcją jest przede wszystkim ochrona organizmu przed wolnymi rodnikami oraz pozytywny wpływ na wzrok. W odniesieniu do płodności kobiet, chroni ona przed powstawaniem infekcji dróg rodnych, poprzez udział w produkcji śluzu chroniącego nabłonek. Reguluje też menstruacje oraz zapewnia odpowiedni rozwój płodu.
Witamina C jest szeroko wykorzystywana przez organizm człowieka do jego prawidłowego funkcjonowania. W dużych ilościach występuje w tkankach jajnika, przez co jej stała podaż jest istotna podczas fazy lutealnej i owulacji. Witamina C korzystnie wpływa także na jakość nasienia u mężczyzn.
Działanie witaminy E polega głównie na jej roli antyoksydacyjnej. Hamuje ona utlenianie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, co jest szczególnie ważne z uwagi na ich wysoką zawartość w plemnikach. Witamina E wzmacnia też błony komórkowe oraz chroni erytrocyty przed hemolizą, jej niedobory u kobiet mogą być przyczyną zaburzeń owulacji poronień.
Witamina D3 produkowana jest w skórze człowieka pod wpływem światła słonecznego. Niewystarczająca jej podaż skutkuje zwiększoną produkcją parathormonu, odpowiadającego za zachowanie prawidłowej równowagi hormonalnej i gospodarki wapniowo- fosforanowej, a zaburzenie tych procesów prowadzi do nieprawidłowości owulacji i w rezultacie niepłodnością oraz zwiększonym poziomem męskich hormonów u kobiet, przyczynia się również do zahamowania menstruacji.
Składniki mineralne, podobnie jak witaminy, są niezbędnymi do zachowania prawidłowej równowagi całego organizmu człowieka ze względu na funkcje jakie pełnią na każdym etapie życia. Mają również swój udział w kształtowaniu płodności.
Badania udowodniły, iż spożywanie przez kobiety dużych ilości żelaza doprowadziło do poprawy owulacji, a w konsekwencji do spadku zagrożenia zaburzeń płodności, co prawdopodobnie ma związek z funkcją transferyny w jajnikach.
Magnez aktywuje wiele procesów enzymatycznych i również bierze udział w procesach reprodukcji. Prawidłowa podaż magnezu może zapobiegać powstawaniu nieprawidłowości Niedobory mają wpływ na ujawnienie się insulinooporności, a także na nieprawidłowości w sekrecji insuliny, które negatywnie korelują z płodnością, powodując zmniejszenie szans na poczęcie potomstwa.
Udowodniono, że cynk wpływa na prawidłowy proces owulacji i cykl menstruacyjny kobiety, przemiany hormonów żeńskich i męskich, także progesteronu. Jego niewystarczająca podaż może prowadzić do nieprawidłowego kształtowania się płodu i porodu przed terminem. Cynk to mikroelement niezbędny do prawidłowego funkcjonowania męskiego układu rozrodczego, o czym świadczą jego wysokie stężenia w męskich narządach płciowych, takich jak prostata, jądra oraz w samych plemnikach (78,9 do 274,6 mg/l w nasieniu). Niedobory tego składnika mogą także powodować niewłaściwy rozwój męskich gruczołów rozrodczych, zaburzenia erekcji oraz spadek jakości nasienia. Dlatego niskie poziomy spożycia cynku mogą być przyczyną opóźnienia rozwoju jąder, zaburzeń w produkcji testosteronu, a nawet zaprzestania procesu spermatogenezy. Jego podaż, wraz z folianami, powoduje wzrost ilości dobrych jakościowo plemników.
Selen jest mikroelementem stanowiącym składnik wielu enzymów. Odgrywa ważna rolę w przemianach hormonów tarczycy a także reguluje procesy ochronne i odpornościowe organizmu. Badania wykazały, że mniejsze ilości selenu w płynie pęcherzykowym występowały u kobiet, które borykały się z problemem zajścia w ciążę. Dodatkowo jego niedobory mogą być przyczyną poronień i przedwczesnych porodów. U mężczyzn, selen powoduje zwiększoną sekrecję testosteronu oraz spadek zawartości hormonów negatywnie korelujących z procesem re produkcji.
Jod jest odpowiedzialny za funkcjonowanie tarczycy, w szczególności za produkcję hormonów: tyroksyny (T4) i trijodotyroniny (T3), które odpowiadają za prawidłowy przebieg procesów metabolicznych zachodzących w organizmie. Niewystarczająca podaż jodu skutkuje niedoczynnością tarczycy oraz wytworzeniem się wola, a zbyt duże jego ilości prowadzą do wystąpienia nadczynności tarczycy. Nieprawidłowa praca tarczycy niekorzystnie wpływa na proces reprodukcji u kobiet, gdyż hormony tarczycy oddziałują na żeńskie komórki rozrodcze. Niedoczynność tarczycy wpływa na zakłócenie cyklu menstruacyjnego, co skutkuje także zaburzeniem owulacji, z powodu wzrostu stężenia męskich hormonów we krwi. Prowadzi to również do rozregulowania gospodarki hormonalnej i negatywnie koreluje z płodnością. Nadwaga i otyłość zostały uznane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za współczesną epidemię, a jak wynika z danych, połowa dorosłych osób na świecie zaliczana jest do grupy ze wskaźnikiem masy ciała BMI (ang. body mass index) przekraczającym 25 kg/ m2. Wyniki badań wskazują na wpływ otyłości w procesie reprodukcji. Szczególną rolę odgrywa hormonalna aktywnośc tkanki tłuszczowej. Jej nadmiar prowadzi do upośledzenia funkcjonowania męskiego układu rozrodczego, zmniejszenia liczby plemników o prawidłowej morfologii i ich stężenia w ejakulacie. Zmiany stężenia hormonów prowadzą do nieprawidłowego wzrostu pęcherzyka, a także rozwoju i zagnieżdżenia się płodu. Powodują również zbyt szybkie dojrzewanie płciowe, co skutkuje zaburzeniem owulacji. Ponadto, hormony produkowane przez tkankę tłuszczową przyczyniają się do powstania insulinooporności, hiperinsulinemii, a także niekorzystnie korelują z funkcjami jajników. Działania te prowadzą do nieprawidłowej syntezy hormonów płciowych. U kobiet występuje nadmierne wydzielanie androgenów, natomiast u mężczyzn, zahamowanie produkcji testosteronu. Jest to przyczyną ograniczenia procesu powstawania i dojrzewania plemników i skutkuje zaburzeniami erekcji.
Comments