top of page

Nie wszystko i nie zawsze musi być przepyszne

Zdjęcie autora: Paulina PonderPaulina Ponder

Zrobiłam sobie wczoraj wrapa. Bardzo złego wrapa. Zupełnie nie takiego jak na zdjęciu.

Wrzuciłam w niego wszystko. Bezmyślnie, bez sensu, wizji i pomysłu. Nie zadbałam o przyprawy, kompozycję ani o to, żeby cokolwiek do siebie pasowało. Nie zadbałam, żeby forma obróbki termicznej była adekwatna do produktów, ani żeby czas obróbki był odpowiedni.


Zrobiłam go totalnie byle jak i tak właśnie smakował. Smakował źle.


Ale wiecie co?

Byłam bardzo głodna, a ten posiłek był gotowy i mimo wszystko fantastycznie zbilansowany (właśnie przez to ze wrzuciłam w niego wszystko co wpadało mi ręce). Był złożony z produktów, które ktoś wyprodukował, za które potem zapłaciłam. Było w nim dużo warzyw, kilka źródeł białka i tłuszczu. Smakował źle, ale dostarczył mi wszystkiego czego potrzebowałam i zaspokoił prawdziwy, fizjologiczny głód. Bo bardzo głodni ludzie potrafią zjadać naprawdę dziwne rzeczy.


Nie wszystko i nie zawsze musi być mega pyszne. Może czasami wystarczy, aby było po prostu zjadliwe i zaspokajało podstawowe potrzeby?


Dla równowagi zjadłam też małe ciastko, żeby nie zostać z poczuciem, że mój posiłek był obrzydliwy. I to jest według mnie totalnie ok. Totalnie ok był okropny w smaku, wspaniale zbilansowany wrap i ciastko.


Nie pytajcie co tam było, bo to absurdalne xD i nie wiem co mną kierowało.


12 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


Post: Blog2_Post

516 357 475

  • Instagram
  • Facebook
bottom of page