Z okazji własnego, dorocznego chorowania przypominam (lub informuję), że w czasie trwania infekcji nie jest zalecane utrzymywanie deficytu energetycznego.
Kiedy chorujecie skupcie się na prawidłowej podaży energii, płynów, białek oraz substancji przeciwzapalnych (które znajdziecie głównie w owocach i warzywach), nie na tym żeby schudnąć (choć przy braku apetytu i podniesionej temperaturze może się to wydawać kuszące). Właściwie odżywione ciało szybciej poradzi sobie z niechcianymi lokatorami.
Wykorzystajcie ten czas na odpoczynek, ulubioną książkę lub zaległy serial.
Ja zakopuję się pod kocyk z pieskami w oczekiwaniu, aż mi przejdzie.
Dbajcie o siebie!
Comments