top of page

Sztuka dokonywania wyborów

Zdjęcie autora: Paulina PonderPaulina Ponder

Lubimy szukać winnych. Ojjj, lubimy.

Winne jest jedzenie, koncerny, powietrze i geny. 


Tymczasem nie tyjemy od węglowodanów ani od tłuszczów. Nie od cukru i słodyczy, żaden z producentów nie wciska Nam ich do ust siłą, sami bierzemy produkty ze sklepowych półek, płacimy. Nie tyjemy od czekolady batoników, chipsów. Nie tyjemy przez fast foody, one również nie są Nam podawane wbrew Naszej woli. Idziemy po nie, zamawiamy, wydajemy ciężko zarobione pieniądze.


Tyjemy od nadmiarów.




Bierzmy odpowiedzialność za Nasze wybory.

Za to co wkładamy do koszyka i za to co ostatecznie ląduje na Naszych talerzach.


Prawdą jest natomiast, że wysokoenergetyczna, wysoko przetworzona, wysoko smakowita i łatwo dostępna żywność sprzyja przejadaniu i generowaniu nadwyżki energetycznej. Spotykam się też z argumentem niskiej ceny natomiast nie specjalnie się z nim zgadzam. 

Prawdą jest też, że dostępność i powszechność sprzyja dokonywaniu takich, a nie innych wyborów. Pamiętajcie jednak, że to nadal wybory. 


W procesie redukcji masy ciała bardzo ważne jest poczucie sprawczości, decyzyjności i skuteczności. Nie odbierajcie sobie tego próbując obarczyć winą cały świat. Cały świat nie nagnie się do Naszej woli. Musimy nauczyć się żyć i pracować z tym co jest. 



 
 
 

Comentarios


Post: Blog2_Post

516 357 475

  • Instagram
  • Facebook
bottom of page