Domowe ciasto to dalej ciasto
- Paulina Ponder
- 19 mar
- 1 minut(y) czytania
Niosę Wam dziś zwalającą z nóg informację.

Domowe ciasto to dalej ciasto!
Dalej jest tam cukier, tłuszcz, oczyszczona mąka.
Często lepiej kupić sobie kawałek czegoś ulubionego w cukierni (lub o zgozo! ciastko z dyskontu!), niż urobić się po łokcie przy całej blasze.
'Ale ja wiem co jest w moim wypieku!'.
Ok. Nie mniej, wszystko co znajduje się na rynku nadaje się do spożycia. Nie przekracza i nie zawiera dodatków do żywności innych, niż dopuszczone do użytku w ilościach innych, niż jest to niezbędne. Jeśli zjedzie porcję tego typu produktu raz na jakiś czas nic się nie stanie.
Blacha ciasta jest natomiast CAŁĄ BLACHĄ ciasta i często słyszę od Was 'bo zrobiłam i trzeba było zjeść". I wtedy ciasto jest codziennie. Nie raz w tygodniu czy raz na dwa.
Codziennie. Bo upieczone.
żadna to radość, że domowe, że wiecie co tam jest gdy na wadze wskakuje 110kg przy 170cm wzrostu.
Bo wiecie co tutaj jest problemem? Ilość.
Już nie raz pisałam o tym, że słodkości nie mają Nas żywić ani odżywiać. Jedzenie ich to sensoryczna przyjemność, z której należy mądrze korzystać.
Bardzo Was proszę, skupiajmy uwagę na istotnych kwestiach, spożywaniu warzyw i owoców, pełnoziarnistych produktów zbożowych, chudego białka i dobrych tłuszczów, piciu wody. Nie dorabiajmy teorii o wspaniałości o tym, że zrobione w domu jest najwspanialsze na świecie, bo z szerokiej perspektywy wcale nie musi tak być.
#dietetykBłonie #dietetykBrwinów #dietetykPruszków #dietetykPłochocin #dietetykMilanówek #dietetykGrodziskMazowiecki #dietetykBożaWola #dietetykOżarówMazowiecki #dietetykSochaczew #dietetykPodkowaLeśna #dietetykNadarzyn #dietetykOtrębusy #dietetykBieniewice #odchudzanie #jakschudnać #cukrzyca #otyłość #insulinooporność #niedoczynnośćtarczycy
留言